Forex jest jedną z nazw międzynarodowego rynku walutowego, w ramach którego wymienia się waluty. Można się spotkać także z określeniami FX Market albo Foreign Exchange Market, oznaczającymi dokładnie to samo. Forex jest najważniejszym rynkiem, przez który przepływa światowa ekonomia – biorą w nim udział rządy, korporacje, banki centralne i inwestorzy prywatni.
Historia Forexu sięga lat 40. XX w., gdy zaczęto zwracać uwagę na niestabilność walut. W XIX w. i wcześniej rolę pieniądza w handlu międzynarodowym pełniły cenne kruszce, a przede wszystkim – złoto. Wraz z rewolucją przemysłową i rozwojem gospodarki, państwa zaczęły samowolnie ustalać kurs swojej waluty w stosunku do złota, co doprowadziło do bałaganu na rynku walut.
W 1944 r. zwołano tzw. konferencję w Bretton Woods i zainaugurowano rozmowy dotyczące utworzenia stabilnego systemu monetarnego. Porozumienie podpisane przez przedstawicieli 44 państw stanowiło, że:
Warunki ustalone podczas konferencji przez pewien czas sprawdzały się dość dobrze, jednak powojenne migracje kapitału znów zdestabilizowały rynek. Dlatego na początku lat 70. zdecydowano o zawieszeniu wymienialności dolara na złoto.
Wtedy narodził się Forex w kształcie, jaki znamy obecnie, w którym kursy walut zależą od popytu i podaży. W określeniu Forex mieści się zakup, sprzedaż i wymiana walut. Oczywiście ta definicja jest mocno ogólnikowa, ponieważ efektywny handel na Forexie wymaga znajomości mechanizmu działania tego rynku.
FX Market jest rynkiem zdecentralizowanym, tzn. nie ma on lokalizacji fizycznej. Handel odbywa się za pomocą sieci komputerowej łączącej uczestników (traderów, brokerów). Forex jest czynny 5 dni w tygodniu (od poniedziałku do piątku) 24 godziny na dobę. Każdego dnia giełdy w dużych miastach na świecie zamykają i otwierają się w systemie „na zakładkę". Do najważniejszych rynków FX Market zalicza się Londyn, Nowy Jork, Sydney i Tokio.
Dzięki całodobowej działalności, banki i inwestorzy ze wszystkich kontynentów na świecie mogą nieprzerwanie handlować walutami. Szacuje się, że codziennie na Forexie, traderzy obracają walutami o równowartości 5 bilionów USD. Większość traderów to spekulanci, czyli osoby, które kupują waluty tylko po to, aby sprzedać je po wyższej cenie.
FX Market to rynek bardzo płynny i dynamiczny, dlatego lubiany przez inwestorów. Przyjmując odpowiednią strategię, na Forexie można zarabiać zarówno na wzrostach, jak i spadkach kursów walut. Pamiętaj, że z każdą możliwością zarobku na Forex, wiąże się ryzyko straty.
Istotą handlu na Forexie jest obracanie parami walutowymi. Parą walutową określa się dwie waluty, które przedstawiają wartość jednej waluty względem drugiej. Pierwszą walutę nazywa się bazową a drugą – kwotowaną. Sprzedając jedną walutę – kupujesz drugą walutę z pary i na odwrót.
Cena pokazuje, ile należy zapłacić, aby kupić jedną jednostkę waluty bazowej w walucie kwotowanej. Najłatwiej zobrazować to w przykładzie: jeżeli widzimy, że kurs EURUSD wynosi 1,12345 znaczy to, że 1 euro jest warte 1,12345 dolara. Inaczej mówiąc – za 1 euro kupimy 1,12345 dolara.
Wszystkie pary walutowe posiadają cenę Bid i Ask. Cena Bid to cena, po której trader sprzedaje parę walutową, a cena Ask jest ceną zakupu. Z punktu widzenia brokera – po cenie Bid kupuje on parę walutową, a po cenie Ask – sprzedaje.
Różnicę pomiędzy ceną Bid a Ask nazywa się spreadem. Wartość spreadu wyrażana jest w pipsach, tj. jednostkach mierzących, ile zmienił się kurs danej pary walutowej. Spread nie jest trudno obliczyć, znając cenę Bid i Ask.
Weźmy pod uwagę parę walutową EURUSD i ceny:
Bid = 1,7722
Ask = 1,7725
Spread = cena Ask – cena Bid
Spread = 1,7725 – 1,7722 = 0,0003
Zatem w przytoczonej sytuacji spread wynosi 3 pipsy.
Przy głównych parach walutowych (np. EURUSD) spread jest bardzo niski (1-3 pipsy), większe różnice występują, jeżeli mówimy o mniej popularnych parach (np. EURPLN). Na wysokość spreadu wpływa też wielkość wkładu tradera – im wyższy wkład, tym niższy spread. Brokerzy oferują zarówno stałe, jak i zmienne spready, te drugie uwarunkowane są czynnikami rynkowymi.
Początkujący traderzy często skupiają się na samym inwestowaniu, zapominając o spreadzie. A ten jest zarobkiem brokera, a kosztem dla tradera, dlatego planując strategię inwestycyjną powinno się go zawsze brać pod uwagę.
Skoro już wiemy, czym jest Forex i na czym polega inwestowanie na tym rynku, wyjaśnimy, jak zacząć grać na Forex.
Zacznijmy od określenia minimalnej kwoty, którą należy mieć, aby zacząć inwestować. Osoby, które dopiero zastanawiają się nad czerpaniem zysku z handlu walutami, nieraz przyjmują, że potrzebują niebotycznie wysokiego wkładu. Nie jest to prawda – najmniejsze wpłaty u brokerów wynoszą równowartość kilkudziesięciu dolarów , a inwestowanie może wspomóc instrument zwany dźwignią finansową, ale o tym będzie w dalszej części.
Ważną sprawą jest wybranie wiarygodnego brokera. W Polsce działalność brokerska podlega pod Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
Pierwszym krokiem do inwestowania w waluty jest założenie konta tradingowego u brokera. Rejestracja polega na wypełnieniu formularza, gdzie oprócz standardowych danych (imię i nazwisko, adres, nr PESEL itp.) należy podać informacje dotyczące sytuacji finansowej przyszłego tradera. Broker poprosi o przesłanie dokumentów (np. dowodu tożsamości) i po pozytywnej weryfikacji utworzy konto. Od tego momentu trader może zasilić swoje konto i zacząć handlować.
Dla osób początkujących na rynku Forex istotna informacja jest taka, że większość brokerów pozwala na założenie konta demo. Rachunek demonstracyjny umożliwia handel wirtualnymi pieniędzmi tj. bez ponoszenia ryzyka finansowego. Za pomocą konta demo inwestor zapoznaje się z platformą tradingową, na rzeczywistych warunkach testuje swoją strategię i uczy się, jak działa rynek handlu walutami.
Lewarek (zwany też dźwignią finansową) to instrument, który umożliwia traderowi obracać większym kapitałem niż fizycznie posiadany na rachunku inwestycyjnym. Kapitał jest niejako pożyczany od brokera, który ustala jej wysokość dźwigni. Przykładowo – jeżeli broker umożliwia handlowanie dźwignią 1:20 oznacza to, że mając na rachunku 1 000 zł, możemy dysponować 20 000 zł.