Rolowanie kontraktów to techniczne działanie polegające na przełączaniu kontraktu CFD na kolejny kontrakt opierający się na takim samym instrumencie bazowym. Rolowanie kontraktów CFD umożliwia zachowanie ciągłości kontraktu bez ponoszenia kosztów transakcji.
W pierwszym akapicie znajduje się definicja rolowania kontraktów CFD, która może wydawać się mało przystępna, dlatego tutaj ją rozwiniemy i wyjaśnimy krok po kroku.
W kontraktach CFD kluczowe jest to, że są zawierane na okres bezterminowy – trader może w każdej chwili zamknąć pozycję. Jednocześnie instrumentami bazowymi tych kontraktów są często kontrakty futures, czyli takie, które mają z góry ustaloną datę wygaśnięcia. Zamknięcie instrumentu bazowego wiązałoby się z tym, że kontrakt CFD także automatycznie by wygasał, co mija się z jego ideą.
Jeżeli nie istniałaby praktyka rolowania kontraktów to inwestor, który chciałby zachować pozycję, musiałby ją otworzyć w kolejnym kontakcie z serii, płacąc przy tym spread (rodzaj prowizji dla brokera).
Rolowanie kontraktu CFD to automatyczne działanie domu maklerskiego, które pozwala inwestorowi przejść na kolejną serię kontraktu z zachowaniem pozycji otwartej. Oznacza to, że trader, który ustalił dla siebie dłuższy horyzont na inwestycję, może w sposób ciągły „trzymać pozycję", bez konieczności sprzedawania kontraktu i kupowania kolejnego z następnej serii.
Nie ma żadnych odgórnych przepisów nakazujących rolowanie kontraktów, ale prawie wszystkie domy maklerskie praktykują to działanie. Inwestor nie musi się w nie w żaden sposób angażować – po prostu, jeżeli posiada otwartą pozycję na kontrakcie CFD to w przewidzianym terminie rolowania, kontrakt CFD zostanie zrolowany.
Jeżeli trader nie chce, aby zrolowano jego kontrakt CFD, powinien zamknąć otwartą pozycję przed terminem rolowania.
Trzy wiedźmy albo Dzień trzech wiedźm to terminy, z którymi wcześniej czy później każdy początkujący inwestor giełdowy się spotka. Potocznie nazywa się tak każdy trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia, kiedy to następują największe zmiany na giełdach i m.in. wygasa większość kontraktów futures.
Rolowanie kontraktu CFD ma zazwyczaj miejsce około północy na 1 dzień przed Dniem trzech wiedźm. Tę informację warto zweryfikować, ponieważ czasem zdarzają się przesunięcia z przyczyn wewnętrznych brokera albo wynikające z sytuacji rynkowej. Poza tym, niektóre kontrakty (np. na ropę) standardowo roluje się co miesiąc. Daty rolowań kontraktów CFD powinny być umieszczone na stronie internetowej domu maklerskiego , w którym inwestor posiada rachunek.
Najkrótsza odpowiedź na pytanie postawione w tytule brzmi: nie. Pomiędzy kursami kontraktów z kolejnych serii zawsze jest różnica ceny (tzw. baza), która jest korygowana za pomocą punktów swap. Rolowanie kontraktu nie ma zatem żadnego wpływu na ostateczną wartość rachunku, ponieważ jeżeli rachunek inwestora zostaje zasilony lub obciążony bazą, to wtedy wyższa (lub niższa) wartość otwartej pozycji rekompensuje dodanie lub odjęcie punktów swap.
Załóżmy, że trader na początku września zajął otwartą pozycję w kontrakcie CFD, którego instrumentem bazowym jest kontrakt futures na indeks WIG20. Inwestor chce utrzymać pozycję do końca miesiąca, ale 18 września jest Dzień Trzech Wiedźm, tzn. wygasa kontrakt terminowy na WIG20. Trader może zamknąć pozycję i kupić nową w kontrakcie z kolejnej sesji albo poczekać na rolowanie kontraktu.
Przypuśćmy, że wygasający kontrakt zamyka się z ceną np. 1 800 a z kolejny z serii – 1 700. Oznacza to, że traderowi zostaną odjęte lub doliczone punkty swap (zależy to, czy będzie na pozycji długiej, czy krótkiej), a analogiczna wartość (z przeciwnym znakiem) pojawi się w pozycji zysk.
Zadaniem naliczania punktów swap przy rolowaniu kontraktu jest wyrównanie różnic wynikających ze zmiany cen serii kontraktów. Ostatecznie suma zysków i strat bilansuje się i wynosi zero, zatem kapitał pozostaje taki sam jak przed rolowaniem.
Inwestorzy giełdowi umiejętnie zarządzający ryzykiem ustawiają zlecenia oczekujące, które automatycznie zadziałają w sytuacji osiągnięcia oczekiwanego zysku lub poniesienia maksymalnej straty.
Wśród tego rodzaju zleceń najpopularniejsze są:
Istotne jest, aby pamiętać, że uznanie/obciążenie rachunku punktami swap po rolowaniu kontraktu może być przyczyną uruchomienia się któregoś ze zleceń oczekujących. Brokerzy nie korygują zleceń oczekujących, dlatego inwestor powinien przed rolowaniem przeanalizować, czy z ekonomicznego punktu widzenia, nie będzie dla niego korzystna korekta ich wartości.
Podobnie jak w przypadku zleceń oczekujących, wynik rolowania kontraktu może sprawić, że zostanie przekroczony margin level, czyli poziom depozytu zabezpieczającego wymaganego do utrzymania otwartych pozycji. Spadek margin level do określonej wartości (30-50% – zależy od warunków domu maklerskiego) powoduje automatyczne zamykanie najbardziej stratnych pozycji.
Zarówno rolowanie kontraktu, jak i zamykanie pozycji są elementami ryzyka giełdowego i nikt nie da jednoznacznej odpowiedzi, co jest korzystniejsze. Każdy inwestor obiera swoją strategię, wynika ona z wiedzy i analiz a czasem odrobiny przeczucia. Traderzy, którzy widzą, że ich pozycja przynosi zysk, na ogół decydują się poczekać na rolowanie kontraktów.
Sam fakt, że inwestorzy racjonalnie stosują swoją strategię i nie podejmują pochopnych decyzji potwierdza sytuacja, która ma miejsce na giełdzie w dniach wygaśnięcia kontraktów. W tych terminach zauważa się mniejszą zmienność i jakby niższy ruch. Oznacza to, że ci którzy mieli zamknąc swoje pozycje, już to zrobili a ci, którzy przewidują zyski, ze spokojem oczekują na rolowanie kontraktu.